środa, 21 października 2020

Czwartek czytelniczy - "Bajka o wiewiórce, która nie myła ząbków" - Bajka dla dziecka, które nie lubi myć ząbków Agnieszka Jaguszewska

 Bajka o wiewiórce, która nie myła ząbków Wpewnym starym parku, na ogromnym dębie, mieszkała  . Ich dziupla była zawsze posprzątana i oświetlona przez wpadające promienie słońca. Tata wiewiór był listonoszem, który codziennie roznosił pocztę w ich miasteczku. Mama wiewiórka zajmowała się domem i wychowaniem swoich dwóch wiewióreczek: Adasia i Toli. Tola była młodsza. Miała pięć lat. Uwielbiała bawić się z innymi wiewiórkami w chowanego oraz zbierać swoje największe przysmaki, czyli orzechy i żołędzie. Każdego ranka, gdy mama wiewiórka budziła swoje pociechy, aby wstały do przedszkola, prowadziła Adasia i Tolę do łazienki, żeby umyły swoje ząbki. Natomiast sama szła przygotować śniadanie. Adaś grzecznie pucował ząbki, ale mała Tola nie miała takiego zamiaru. Nie myła ich, ponieważ uważała, że znajdują się one wewnątrz buzi i nie widać, czy są brudne czy czyste. Do tego jeszcze była przekonana, że wszystkie młode wiewiórki mają zdrowe i mocne ząbki. To ona też na pewno takie ma! Kiedy mama pytała się Tolę, czy umyła zęby, zawsze odpowiadała, że umyła. Okłamywała rodziców. Pewnego słonecznego dnia cała rodzina wiewiórek udała się do pobliskiego lasu po włoskie orzechy. Był to największy przysmak tej rodziny. Po udanej zbiórce wracali szczęśliwi do domu. Tola i Adaś nie mogli się doczekać chwili, kiedy wszyscy razem usiądą w dużym pokoju i wspólnie będą zajadać się pysznymi orzechami. Gdy przybyli już do domu i usiedli przy stole, wszyscy zaczęli pałaszować swój przysmak. Wszyscy... oprócz Toli. Najmłodsza wiewiórka nie mogła otworzyć orzecha i go pogryźć, ponieważ bolał ją ząb. Starała się ten ból zignorować, próbując zająć się przysmakiem. Lecz ból był coraz mocniejszy. BiednaTola przez chwilę obserwowała swoich najbliższych, jak jedli orzechy. Było jej bardzo przykro. Wiewióreczka popłakała się z bólu. Mama, widząc łzy 206 Toli oraz jej napuchniętą buzię, zapytała, co się stało. Tola powiedziała mamie o bólu zęba. Dostała lek przeciwbólowy i poszła spać. Długo nie mogła zasnąć. Kręciła się z boku na bok, aż wreszcie się jej udało. Przyśniło jej się, że znajduje się w Królestwie Czystego Ząbka. Wszystkie ząbki, które tam mieszkały, były bielutkie i zdrowiutkie. Każdy z nich był codziennie czyszczony. Dbano o nie. Nie było widać różnicy między nimi. Po chwili Tola zauważyła, że wszyscy pokazują na nią. Dziwnie się na jej ząbki patrzą. Paulinka Mała wiewióreczka zobaczyła, że jej ząbki są inne od tych, co mieszkają w Królestwie Czystego Ząbka. Jej ząbki były żółte. Niektóre miały czarne dziury i bolały. Ten widok przeraził Tolę. Biedna wiewióreczka nagle się obudziła i zapłakana pobiegła do sypialni rodziców. Opowiedziała mamie sen i przyznała się, że nie myła ząbków. Obiecała też, że od tego momentu będzie już codziennie czyścić swoje zęby. Będzie o nie dbała, żeby były zdrowe i żeby nie bolały.












Zdj. B. Bieżuńska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz